Co ze złotym po decyzji Fed?

Na rynkach finansowych nadal panują skrajne nastroje, przy czym oczywiście dominują te bardzo negatywne. Niewiele jak na razie dała kolejna nadzwyczajna decyzja Fed. Złoty nieco traci, ale nadal można mieć wrażenie, że największe ryzyko dopiero przed nami.

Ubiegły tydzień przyniósł umiarkowane osłabienie złotego wobec euro. Przez kilka dni kurs był stabilny, ale w czwartek, gdy nastąpiło prawdziwe załamanie na rynkach, złoty zaczął tracić. Czy można dziś stawiać analogie do sytuacji z 2008 roku, kiedy 25 listopada Fed zdecydował się na program luzowania ilościowego? Tak i nie. Widać trochę podobieństw. Podobnie jak w 2008 roku, złoty tym razem nie reagował na pierwszą fazę spadków na giełdzie i zaczął tracić dopiero w momencie, gdy kapitał w panice zaczął uciekać do gotówki. W 2008 roku do momentu wdrożenia skupu aktywów przez Fed złoty stracił już sporo, ale prawdą jest też, że teraz Fed działa dużo szybciej. Co istotne, wtedy kurs EURPLN (EURPLN, 4.39200 +0.33%, News) nie był nawet jednak w połowie drogi z poziomu 3,20 do 4,95. Czy to oznacza, że czeka nas gwałtowne osłabienie złotego?

Niekoniecznie. W końcówce poprzedniej dekady polska gospodarka i rynek były dużo bardziej niezbilansowane. Przede wszystkim globalny kapitał miał bardzo dużą ekspozycję na rynki wschodzące, przede wszystkim spekulował na stopie procentowej, także ekspozycja na akcje była wysoka. Dodatkowo Polska notowała wyższy deficyt na rachunku bieżącym. Wreszcie dochodził temat toksycznych opcji. W 2008 roku złoty był bardzo przewartościowany, teraz jest inaczej. Dlatego o ile trajektoria globalnego kryzysu może być podobna i oznacza presję na dalsze osłabienie złotego, skala ruchu powinna być jednak dużo mniejsza.

Oczywiście mnożą się pytania dotyczące odpowiedzi polskiego rządu na koronawirusa. W mojej ocenie obniżka stóp procentowych nie jest najskuteczniejszym ze środków, ale na tym etapie nie zaszkodzi już złotemu. NBP powinien pochylić się nad programem TLTRO, nakierowanym na sektor małych i średnich firm. Przede wszystkim jednak rząd musi zrobić wszystko co w jego mocy, aby nie dopuścić do lawiny niewypłacalności. Ta pogrążyłaby gospodarkę, a wraz z nią, naszą walutę. Dziś o 9:40 euro kosztuje 4,4023 złotego, dolar 3,9231 złotego, frank 4,1676 złotego, zaś funt 4,8510 złotego.

(dr Przemysław Kwiecień - XTB)

www.stooq.pl

 
<< Aktualności

Kursy walut

kupnosprzedaż
EUREUR4.29194.3183
USDUSD3.98364.0096
CHFCHF4.39364.4256
GBPGBP4.99065.0213
NOKNOK0.36520.3731
SEKSEK0.36400.3730
DKKDKK0.57220.5822
CZKCZK0.16970.1757
CADCAD2.90522.9480
AUDAUD2.62482.6535
2024-05-10 22:59:08
Kurs na żywo: włącz
*Ceny od 10000 jednostek
© 2013 eKantorEuropa.pl
kantor internetowy ekantor europa
zamknij