Dolar słabszy do euro na bazie malejącej, oczekiwanej różnicy oprocentowania. Słabe dane z przemysłu (ISM) wzmagają oczekiwania na obniżki stóp Fed. W cenach niemal dwa pełne cięcia o 25 pp. w tym roku. Złoty mocniejszy w ślad za euro. Przez kilka dni podtrzyma zyski, ale później straci.
Najbezpieczniejsze aktywa nadal w cenie. Rentowności 10-letnich obligacji skarbowych USA spadły poniżej poziomu 2,1 proc. po raz pierwszy od września 2017 r. w atmosferze niepokojów, że wzrost protekcjonizmu wepchnie amerykańską gospodarkę w recesję. Obawy wzmocniła publikacja najsłabszych od 2,5 roku danych o kondycji przemysłu (ISM). Stawki rynku pieniężnego wyceniają obecnie aż 80-proc. prawdopodobieństwo tego, że do końca roku Rezerwa Federalna dwukrotnie obniży stopy procentowe. To, że stopy spadną 3 razy po 25 pkt bazowych wyceniane jest prawie na 50 proc. Łagodną retorykę nasilają przedstawiciele amerykańskiego banku centralnego.
W tych warunkach dolar zaczyna tracić, bo argumenty przemawiające na jego korzyść z każdym tygodniem słabną. Od trzech sesji amerykańska waluta wyraźniej słabnie w relacji do euro. Stoi za tym m.in. właśnie malejąca oczekiwana różnica oprocentowania w obu regionach. To zjawisko wzmaga fakt, że możliwości cięcia stóp przez Europejski Bank Centralny (depozytowa znajduje się na poziomie -0,4 proc.) są w praktyce wyczerpane.
Amerykańska krzywa dochodowości wyostrzyła się w ostatnich dniach na tyle mocno, że bazując na historycznych zależnościach, o recesję w Stanach Zjednoczonych należałoby się zacząć martwić już nie za rok czy dwa, ale za 5 czy 6 miesięcy. Te obawy podsycane są przez zaogniający się konflikt na linii USA-Chiny, w którym rozszerza się instrumentarium wzajemnych obostrzeń i restrykcji. Wczoraj Pekin ostrzegł wybierających się na studia Amerykanów, że mogą spodziewać się zaostrzonych kryteriów przyjęcia na tamtejsze uczelnie.
Spokojna, jeśli chodzi o handel nie może czuć się Europa. Po upływie 6-miesięcznego okresu karencji ws. ceł na auta z pewnością pojawią się naciski nakierowane na obniżenie deficytu w wymianie. Gospodarcze sankcje za zakup rosyjskiego uzbrojenia grożą Indii i Turcji. To wszystko wzmacnia niepokoje, że wywołane na zbyt wielu płaszczyznach, a przede wszystkim wydłużające się spory, odbiją się niekorzystnie na gospodarce w samych Stanach.
W Europie wskaźniki kondycji przemysłu za maj okazały się, zgodnie z oczekiwaniami, słabsze niż w kwietniu. Słabiej od prognoz wypadł polski PMI. Indeks siódmy miesiąc z rzędu utrzymał się poniżej bariery 50 pkt oddzielającej rozwój od słabnięcia sektora. Nie miało to jednak większego wpływu na złotego z uwagi na mocno zyskujące euro, które wspiera notowania polskiej waluty. Na obu podstawowych parach kursy powróciły w rejon minimów maja. Z mocniejszym złotym możemy mieć do czynienia przez następne kilka sesji.
(Damian Rosiński - DM AFS)
źródło : www.stooq.pl
<< Aktualnościkupno | sprzedaż | ||
---|---|---|---|
EUR | 4.2919 | 4.3183 | |
USD | 3.9836 | 4.0096 | |
CHF | 4.3936 | 4.4256 | |
GBP | 4.9906 | 5.0213 | |
NOK | 0.3652 | 0.3731 | |
SEK | 0.3640 | 0.3730 | |
DKK | 0.5722 | 0.5822 | |
CZK | 0.1697 | 0.1757 | |
CAD | 2.9052 | 2.9480 | |
AUD | 2.6248 | 2.6535 |