DZIEŃ NA FX - FI: Ewentualne sygnały z Fed o 3 podwyżkach stóp w '17 mogą zachwiać rynkiem

7.03.2017, Warszawa (PAP) - W krótkim terminie eurozłoty pozostanie w trendzie horyzontalnym i będzie wahać się w okolicach 4,30-4,33 - ocenia Piotr Popławski, starszy ekonomista ING Banku Śląskiego. Jego zdaniem większe zmiany na rynku FX/FI mogą pojawić się, gdy Fed da sygnały o możliwości trzech podwyżek stóp proc. w tym roku.

"W tym tygodniu wygląda na to, że na notowaniach złotego będziemy mieć trend horyzontalny. Eurozłoty waha się w okolicach 4,30-4,31. Do końca tego tygodnia +górką+, do której możemy dojść to 4,33, ewentualnie z małym plusem. Krótkoterminowo lekkim impulsem może być EBC - spodziewamy się, że Europejski Bank Centralny powtórzy łagodną retorykę stwierdzając, że nie widzi podstaw do zmian swojej polityki. Taka retoryka będzie pewnie utrzymywana przynajmniej do czasu wyjaśnienia wyborów prezydenckich we Francji" - powiedział PAP Popławski.

"Większe zmiany mogą pojawić się jeżeli pojawią się sygnały, że Fed zdecyduje się na trzy podwyżki w tym roku. Póki co rynek w USA wycenił 2,5 podwyżki. Im bliżej wyborów czy posiedzenia Fed w przyszłym tygodniu, tym bardziej będziemy mogli zobaczyć wybicie ponad 4,33-4,36 na eurozłotym. Według mnie jest ryzyko, że po posiedzeniu Fed w przyszłym tygodniu FOMC wyceni trzy podwyżki, to byłoby pozytywne dla dolara i tym samym negatywne dla złotego. Nie powinno to jednak być bardzo groźne" - dodał.

Zdaniem Popławskiego rynek jest przekonany praktycznie w 100 proc., że Fed podniesie stopy procentowe w marcu, zatem piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy nie powinny mieć większego wpływu.

"Musiałoby się wydarzyć coś, co zachwieje wiarą w podwyżkę w marcu, a jest to dosyć trudne" - powiedział ekonomista.

Na rynku długu Popławski spodziewa się umocnienia papierów skarbowych i spadku rentowności w najbliższym dwóch tygodniach oraz zwężania się spreadu do niemieckiego Bunda.

"Obligacje umocnią się, pomagać może EBC i krótkoterminowy spadek obaw o to, co się może stać we Francji. Mamy też małą podaż długu ze strony MF, prawie połowa potrzeb jest sfinansowana, resort raczej już dużo nie wyemituje. I to jest raczej pozytywnie - powiedział.

"W terminie dwóch tygodni rentowności mogą spadać. Potem, jeśli okaże się, że Fed podnosi stopy, a w EBC zacznie się dyskusja o ograniczaniu QE, to otoczenie przestanie być pozytywne dla polskiego długu. Natomiast spread do bunda może się jeszczem zawężać" - dodał.

źródło : http://stooq.pl/