Dziś spotkanie EBC. Dlaczego nikt nie oczekuje podwyżki?

Po tym, jak kurz związany z pierwszą turą wyborów we Francji ostatecznie opadł, inwestorzy zaczynają na powrót zwracać uwagę na wskaźniki gospodarcze i politykę monetarną w najważniejszych ośrodkach gospodarczych świata. Dziś w kalendarzu: Europejski Bank Centralny.

Na ostatnią poprawę sytuacji gospodarczej w strefie euro i szerzej - w Europie, wskazuje szereg danych makroekonomicznych niemal ze wszystkich istotnych dla nas sfer gospodarki. Wyraźnie widać, że "miękkie" dane, takie jak nastroje wśród konsumentów oraz biznesu są bardzo optymistyczne. Dynamika sprzedaży w strefie euro jest zadowalająca, pomimo słabego wyniku w największej europejskiej gospodarce - Niemczech. Rynek pracy ma się coraz lepiej - poziom bezrobocia w strefie euro obniżył się do 9,5% i jest obecnie na najniższym poziomie niemal od ośmiu lat. Aktywność biznesu również jest imponująca, indeksy PMI dla strefy euro (zarówno te dla przemysłu, jak i dla usług) biją kolejne rekordy. Optymizm widać również na giełdzie, indeks DAX (^DAX, 12449.74 -0.18%, News) utrzymuje się powyżej poziomu 12 430 i jest najwyżej w historii.

Na całym tym pięknym obrazie poprawiającej się sytuacji gospodarczej jest jednak pewna, znacząca rysa: inflacja. O ile dynamika CPI w strefie euro zdaje się być zadowalająca, niektóre czynniki za nią stojące - czyli m.in. efekt bazowy niskich cen ropy naftowej (WTI: CL.F, 49.13 -0.22%, News, Brent: SC.F, 51.83 -0.48%, News) - zaczną wygasać. Inflacja w marcu rozczarowała, dynamika cen spadła z poziomu 2% do zaledwie 1,5% (r/r). Główny problem stanowi jednak nadal inflacja bazowa, która w dalszym ciągu utrzymuje się na wyjątkowo niskich poziomach, dalekich od oczekiwań EBC.

W kontekście powyższego, naszym zdaniem Europejski Bank Centralny powinien kontynuować dotychczasową politykę, dopóki nie dostrzeżemy faktycznej, utrzymującej się poprawy inflacji bazowej. Naszym zdaniem dla rynków znacznie istotniejsza od samego spotkania będzie piątkowa publikacja dotycząca dynamiki cen w strefie euro w kwietniu. Jeżeli oczekiwania konsensusu względem wzrostu inflacji bazowej z poziomu 0,7% do 1% (r/r) się nie sprawdzą, może to mieć negatywny wpływ na wspólną walutę, gdyż powinno odciągnąć EBC od planów potencjalnego ograniczenia skali QE i ewentualnej podwyżki stóp procentowych.

SPOJRZENIE NA GŁÓWNE WALUTY

GBP

Kurs GBP/PLN (GBPPLN, 4.99639 +0.41%, News) w środę umocnił się o 1,0%, wahając się w widełkach 4,95 - 5,00. Brytyjska waluta zyskiwała w relacji do głównych walut oraz złotego. W kontekście braku istotnych informacji z Wielkiej Brytanii (poza sondażami, które potwierdzają znaczącą przewagę konserwatystów nad laburzystami w zaplanowanych na 8 czerwca wyborach powszechnych) inwestorzy powinni poczekać na piątkowe dane dotyczące wzrostu gospodarczego w pierwszym kwartale. Konsensus zakłada spadek dynamiki produktu krajowego w ujęciu kwartalnym z 0,7% do 0,4%.

EUR

Kurs EUR/PLN (EURPLN, 4.22253 -0.06%, News) w środę umocnił się o 0,1%, wahając się w widełkach 4,22 - 4,23. Europejska waluta przez większość dnia traciła w relacji do głównych walut i złotego, w relacji do polskiej waluty zakończyła jednak dzień na niemal niezmienionym poziomie. Środek tygodnia w strefie euro nie upłynął pod znakiem żadnych istotnych danych za wyjątkiem publikacji dotyczącej sentymentu, który jest najlepszy niemal od dekady. Rynki przygotowują się na dzisiejszy spotkanie EBC i nowe, istotne dane, które poznamy w piątek.

USD

Kurs USD/PLN (USDPLN, 3.87345 -0.03%, News) w środę umocnił się o 0,3%, wahając się w widełkach 3,85 - 3,89. Amerykańska waluta podczas wczorajszych sesji zyskiwała w relacji do złotego oraz głównych walut (za wyjątkiem funta). Dla dolara, pozytywnym czynnikiem jest powracająca dyskusja na temat reformy podatkowej na najwyższych szczeblach administracji kraju. Obniżka podatków była już oficjalnie zapowiadana, natomiast we wczorajszym przemówieniu sekretarz skarbu USA, Steve Mnuchin potwierdził nadchodzące, duże zmiany - przede wszystkim obniżkę podatku CIT z 35% do 15%, co ma zapewnić powrót zysków korporacji z krajów umożliwiających lepszą ochronę kapitału. Jest to dokładnie zbieżne z oczekiwaniami rynku, w związku z czym umocnienie się dolara miało miejsce, jednak było ograniczone. Reforma wywołuje duże emocje również wśród partii Republikańskiej, z uwagi na to, że (przynajmniej w początkowej fazie) oznacza spadek wpływów do budżetu i ogromną dziurę w budżecie federalnym. Zgodnie z założeniami, reforma podatkowa ma przyspieszyć wzrost gospodarczy i po jakimś czasie spłacić się sama.

KLUCZOWE PUBLIKACJE

13:45 - decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro

14:30 - konferencja EBC

(Roman Ziruk - Ebury)

źródło : http://stooq.pl/

 

 

<< Aktualności