Faza risk - off

 

Mamy aktualnie taki stan rynku, w którym chyba niewiele jest w stanie zachwiać hossą. Wojna handlowa deeskalowała, konflikt na Bliskim Wschodzie powinienem mieć bardziej wymiar ekonomiczny niż militarny, a w tle tego wszystkiego jest rok wyborów prezydenckich w USA. D. Trump będzie uśmiechał się do twardszego elektoratu, ale też będzie musiał dbać o relacje z Wall Street. Ostatnia jego aktywność pokazuje, że nie idzie za ciosem swoich gróźb, tylko łagodzi stanowisko wobec Iranu.

Bliski Wschód tak naprawdę jest tematem dla amerykańskiej gospodarki dużo mniej poważnym niż konflikt handlowy z Chinami. Jego załagodzenie w postaci spodziewanego wkrótce podpisania fazy pierwszej porozumienia (druga najpewniej już po wyborach prezydenckich w USA, o czym zresztą sam Trump wspomina) zbiera swoje żniwo w postaci korzystniejszych dla amerykańskiej gospodarki opiniach członków FOMC. Wczoraj wypowiedzi tych było sporo i to co się z nich przebija w największej mierze dotyczy zdrowego wzrostu gospodarczego w USA, bardzo dobrej sytuacji konsumentów, niskiego ryzyka recesji, co w prostej mierze przekłada się na brak konieczności stymulowania ekonomii kolejnymi obniżkami stóp procentowych. Dlatego też dolar, nawet w obliczu fazy risk-off, zyskuje do euro, aczkolwiek cały czas ma to wymiar czysto techniczny - para EUR/USD (EURUSD, 1.10905 -0.14%, News) porusza się w przedziale 1,09-1,12 i ostatni jej spadek ma też wymiar techniczny - nastąpiło odbicie od oporu na 1,12. Być może zmieni się to i dolar dostanie fundamentalne mocne wsparcie, jeśli dzisiejsze dane o zmianie zatrudnienia w amerykańskim sektorze pozarolniczym i prywatnym okażą się tak dobre, jak sugerował to odczyt ADP.

Złoty pozostaje relatywnie mocny, chociaż oczywiście, ze względu na ruch na eurodolarze, kurs USD/PLN (USDPLN, 3.82961 +0.19%, News) wzrósł do poziomu 3,83 i przy mocnych payrollach może rosnąć dalej. Natomiast kurs EUR/PLN (EURPLN, 4.24724 +0.05%, News) pozostaje stabilny przy poziomie 4,25. Wygląda na to, że złoty wyczerpał argumenty do dalszego zyskiwania w krótkim terminie. W tym tygodniu mocny odczyt inflacji CPI za grudzień mógł być czynnikiem go umacniającym, ale retoryka RPP pozostaje niezmienna i bagatelizuje ona wzrosty inflacji, a zatem nie ma co spodziewać się sygnalizacji podwyżek stóp.

(MM Prime TFI)

źródło : www.stooq.pl

 

<< Aktualności

Kursy walut

kupnosprzedaż
EUREUR4.29194.3183
USDUSD3.98364.0096
CHFCHF4.39364.4256
GBPGBP4.99065.0213
NOKNOK0.36520.3731
SEKSEK0.36400.3730
DKKDKK0.57220.5822
CZKCZK0.16970.1757
CADCAD2.90522.9480
AUDAUD2.62482.6535
2024-05-10 22:59:08
Kurs na żywo: włącz
*Ceny od 10000 jednostek
© 2013 eKantorEuropa.pl
kantor internetowy ekantor europa
zamknij