Huśtawka nastrojów na funcie

W ostatnim czasie tematem numer jeden na rynkach walutowych jest kryzys walut wschodzących, szczególnie w Turcji i Argentynie, ale także jego konsekwencje dla innych gospodarek. Wczoraj jednak prawdziwą huśtawkę nastrojów obserwowaliśmy na brytyjskim funcie. Negocjacje ws. Brexitu będą mieć dla notowań funta coraz większe znaczenie.

Czas mija nieubłaganie, w ciągu dwóch lat od rozpoczęcia procedury wyjścia z UE powinny zostać uzgodnione warunki opuszczenia wspólnoty przez Wielką Brytanię. Od początku wiadomo było, że to nierealne, dlatego nastawiono się na porozumienie przejściowe. Jednak osiągnięcie choćby tego zaczęło stawać się coraz trudniejsze ze względu na długą listę spornych punktów. Wielka Brytania chciałaby dostępu do wspólnego rynku, rząd jest pod narastającą presją biznesu, grożącego opuszczeniem Wysp. Z drugiej strony punktem honoru dla zwolenników Brexitu jest kontrola granic na własnych warunkach. Taka kombinacja jest z kolei nie do przyjęcia dla Unii, a szczególnie głośne w tej kwestii są Francja i Niemcy. Brytyjscy politycy zaczęli już nawet przygotowywać opinię publiczną na możliwość opuszczenia UE bez porozumienia, a Bank Anglii szacował prawdopodobieństwo takiego scenariusza na 25%. Dlatego, gdy wczoraj na rynek trafiła wiadomość, że Wielka Brytania i Niemcy porzuciły swoje kluczowe żądania kurs funta wystrzelił w górę. Jeszcze wczoraj rano kurs funta wobec dolara wynosił 1,2785 i był blisko ponad rocznego dołka z początku sierpnia. Rewelacje podane przez Bloomberg spowodowały wystrzał kursu do 1,2980, choć późniejsze dementi ze strony Reutersa sprowadziło kurs nieco niżej. Czekamy na więcej informacji, jasnym jest jednak, że losy porozumienia będą w najbliższym czasie dla funta bardzo istotne.

Na szerokim rynku wydarzeniem była wczoraj mocna przecena spółek technologicznych, które wcześniej biły kolejne rekordy, ignorując złe informacje ze światowej gospodarki, jak choćby kryzys na rynkach wschodzących. Wczoraj jednak inwestorzy przestraszyli się przesłuchań dotyczących wykorzystania medialnych gigantów do sterowania opinią publiczną przed wyborami (a te w USA odbędą się już za dwa miesiące) i w efekcie akcje Twittera czy Netflixa taniały o 6%. Na rynkach wschodzących było nieco spokojniej, aczkolwiek nie możemy mówić o przełomie. Cały czas czekamy na decyzję MFW ws. Argentyny, Trumpa ws. ceł na chiński import (może zapaść jeszcze przed końcem tygodnia) oraz tureckiego banku ws. stóp (przyszły czwartek). To oznacza, że również w notowaniach złotego możemy obserwować większą zmienność.

Dziś w kalendarzu sporo danych z USA: raport ADP o zatrudnieniu w sektorze prywatnym (wypatrywany ze względu na jutrzejszy rządowy raport NFP), zamówienia na dobra trwałego użytku oraz indeksy ISM i PMI dla sektora usług. O 8:40 za euro płacimy 4,3343 złotego, za dolara 3,7284 złotego, frank kosztuje 3,8426 złotego, zaś funt 4,8131 złotego.

(dr Przemysław Kwiecień - XTB)

źródło : www.stooq.pl

<< Aktualności

Kursy walut

kupnosprzedaż
EUREUR4.29194.3183
USDUSD3.98364.0096
CHFCHF4.39364.4256
GBPGBP4.99065.0213
NOKNOK0.36520.3731
SEKSEK0.36400.3730
DKKDKK0.57220.5822
CZKCZK0.16970.1757
CADCAD2.90522.9480
AUDAUD2.62482.6535
2024-05-10 22:59:08
Kurs na żywo: włącz
*Ceny od 10000 jednostek
© 2013 eKantorEuropa.pl
kantor internetowy ekantor europa
zamknij