Najszybszy od dekady wzrost cen w Niemczech, nawet w sytuacji wyraźnego spowolnienia PKB w strefie euro i słabości konsumpcji (słabe dane o sprzedaży detalicznej w RFN) nie zmienią nastawienia EBC do polityki pieniężnej. Da to wsparcie euro i walutom regionu pod koniec roku i w I poł. przyszłego. Do połowy listopada utrzyma się podwyższona zmienność na rynkach finansowych.
W III kw. gospodarka strefy euro wyraźnie zwolniła. Tempo wzrostu PKB (1,7 proc. r/r) było najniższe od IV kw. 2014 r. (1,6 proc.) i słabsze niż zakładała median prognoz ekonomistów (1,8 proc.). Taka tendencja jest kontynuowana także w ostatnich trzech miesiącach roku, co z wyprzedzeniem sygnalizują m.in. wskaźniki kondycji przemysłu i usług PMI. Dynamika wzrostu latem była, więc o 40 proc. niższa, niż w szczycie ekspansji sprzed roku (2,5 proc. r/r).
Podobnej skali wyhamowania (trwa od połowy roku) spodziewać się należy w najbliższych kwartałach także w Polsce. Początkowo, w II poł. tego roku i w I poł. 2019 r. spadek tempa PKB nie powinien być znaczący, do ok. 4,5 proc. (z 5,2 proc. między styczniem a czerwcem br.). Później, od III kw. przyszłego roku obniży się do ok. 3 proc. (przedział 2,5-3,5 proc.). Słabość kulminować będzie w I poł. 2020 r., po czym, przed końcem dekady, nastąpi odreagowanie do 4,5-5,0 proc.
Ponieważ silniejsze spowolnienie nie jest na ten moment oczekiwane, widoczne w październiku pogorszenie nastrojów na giełdach rozpatrujemy w charakterze korekty, a nie wejścia w trwały trend załamania (bessa). Widzimy to jako efekt niepewności związanej z wyborami do amerykańskiego Kongresu oraz właśnie słabszej, niż wcześniej dyskontował rynek, aktywności gospodarki strefy euro oraz Chin. W obu przypadkach istotną rolę odgrywają amerykańskie cła, które Państwo Środka dotykają bezpośrednio, zaś Europę poprzez silne powiązania z drugą największą gospodarką świata. Nie bez znaczenia jest, wywołany działaniami amerykańskiej administracji, spadek optymizmu konsumentów w tych krajach oraz ogólnych warunków i stabilności prowadzenia biznesu.
Pomimo spowolnienia tempa wzrostu PKB jest mało prawdopodobne, by Europejski Bank Centralny (EBC) zaczął wycofywać się ze (względnie) jastrzębiej retoryki. Nie w sytuacji, gdy inflacja CPI w Niemczech rośnie do najwyższego poziomu od dokładnie dekady. Taki rezultat za październik (2,5 proc. r/r) podał wstępnie niemiecki urząd statystyczny (dziś podobne dane dla Polski i całej strefy euro). Wyższą dynamikę odnotowano ostatnio we wrześniu 2008 r. (2,8 proc.). Podtrzymanie restrykcyjnego nastawienia EBC do polityki pieniężnej powinno sprzyjać euro i bliskim mu walutom naszego regionu w dalszej części roku oraz w I poł. przyszłego. Póki co osłabienie, które, jak zakładamy, kulminować będzie w połowie listopada.
(Damian Rosiński - DM AFS)
źródło : www.stooq.pl
<< Aktualnościkupno | sprzedaż | ||
---|---|---|---|
EUR | 4.2919 | 4.3183 | |
USD | 3.9836 | 4.0096 | |
CHF | 4.3936 | 4.4256 | |
GBP | 4.9906 | 5.0213 | |
NOK | 0.3652 | 0.3731 | |
SEK | 0.3640 | 0.3730 | |
DKK | 0.5722 | 0.5822 | |
CZK | 0.1697 | 0.1757 | |
CAD | 2.9052 | 2.9480 | |
AUD | 2.6248 | 2.6535 |