DZIEŃ NA FX - FI: Eurozłoty może pozostać w przedziale 4,34-4,44, nastroje na rynku długu pozytywne

14.03.2017, Warszawa (PAP) - W ocenie analityków do środy kurs EUR/PLN może pozostać w wąskim przedziale 4,34-4,44, a notowania będą podlegać większej zmienności niż zwykle. Na rynku długu oczekują utrzymania pozytywnych nastrojów.

RYNEK WALUTOWY

"Z rynkowego punktu widzenia widocznym jest, iż wczorajszy impuls deprecjacyjny na PLN został wstępnie wygaszony. Stan ten najprawdopodobniej utrzyma się aż do jutrzejszego posiedzenia Fed. Lokalne dane w niewielkim stopniu mogą skłonić inwestorów do bardziej aktywnego handlu i potencjalnego podbicia zmienności" - napisał Konrad Ryczko z DM BOŚ.

Zdaniem analityków BZ WBK, zmienność na rynku walutowym utrzyma się na wysokim poziomie w oczekiwaniu na ważne wydarzenia tego tygodnia (posiedzenie Fed, wybory parlamentarne w Holandii).

"W nocy złoty odrobił większość strat wobec euro i EUR/PLN tymczasowo sięgnął 4,32, by ponownie wrócić powyżej 4,33 dziś rano" - napisali.

Analitycy Pekao spodziewają się utrzymania eurozłotego blisko obecnych poziomów.

"Wprawdzie złoty umocnił się na początku tygodnia, to może jednak ponownie znaleźć się pod presją niepewności co do przyszłej ścieżki stóp procentowych Fed. Kurs osłabia się na otwarciu sesji powyżej 4,33/EUR i prawdopodobnie utrwali się w zakresie 4,33-4,34/EUR w dalszej części dnia" - napisali.

RYNEK DŁUGU

Zdaniem Mirosława Budzickiego z PKO BP, w najbliższych dniach pozytywne dla rynku długu nastroje mogą się utrzymać, chociaż do środy "popyt chłodzić będzie zapewne obawa przed decyzją Fedu".

"Później jednak możliwe będzie silniejsze odreagowanie na globalnym rynku długu i spadek rentowności obligacji" - napisał.

W ocenie analityków BZ WBK, wtorkowe krajowe dane inflacyjne nie będą miały istotnego wpływu na notowania na rynku długu.

"Ważniejsze będą nastroje na rynkach globalnych w oczekiwaniu na jutrzejsze wybory w Holandii i decyzję ws. stóp Fed" - ocenili w porannym raporcie.

Z kolei analitycy Pekao uważają, że odczyt inflacji za luty, z prawdopodobną korektą danych za styczeń, może być negatywnym zaskoczeniem dla rynku.

"Wyższa od konsensusu dynamika CPI ograniczyłaby zyski posiadaczom obligacji" - czytamy.

źródło : http://stooq.pl/