Niezdecydowany poniedziałek

Poniedziałek zaczyna się bardzo niezdecydowanie dla rynków w Europie po tym, jak w weekend chińscy urzędnicy państwowi ustalili cel 5% wzrostu gospodarczego na rok 2023. W zeszłym roku wzrost w Chinach wyniósł 3% i był to najgorszy wynik od blisko 50 lat, ale winny bez wątpienia był COVID. Widac jednak, ze chińska gospodarka odbija w górę.

Europa czeka na dane o styczniowej sprzedaży detalicznej w strefie euro, co jest jednym z wyznaczników siły gospodarczej regionu. Dane mogą pokazać, czy popyt konsumencki wzrósł w porównaniu do grudniowego odczytu, a także czy inflacja jest pod kontrolą. Jeśli dane będą wyższe od oczekiwań, może to wpłynąć na wzrost wspólnej waluty. Oczekuje się wzrostu o 1,0% w skali miesiąca, co oznacza poprawę po zeszłomiesięcznym spadku o 2,7%.

Ciekawe będą dwudniowe zeznania przewodniczącego Rezerwy Federalnej Jerome Powella przed Kongresem USA dotyczące polityki monetarnej, stanu gospodarki USA oraz prognoz przyszłych zmian. Przemówienie zawierać również będzie informacje na temat planowanych działań Rezerwy Federalnej w nadchodzących miesiącach. Podczas wystąpienia, przewodniczący Rezerwy Federalnej z pewnością omówi obecny stan rynku finansowego i jego przyszłe perspektywy.